Autor	Wiadomość
Pati19	Wysłany: Śro 11:10, 15 Cze 2011    Temat postu: jak do niego zagadać? Na pewnej imprezie poznałam fajnego chłopaka, który bardzo mi się podoba. Tańczyliśmy, przytulaliśmy się, całowali i było świetnie, ale następnego dnia nie było już tak fajnie jak poprzedniego tzn. gadaliśmy trochę ale nic więcej. Jestem nieśmiała i nie wiem jak zagadać do niego. Proszę pomóżcie!
K.	Wysłany: Pią 23:47, 10 Cze 2011    Temat postu: Pod żadnym pozorem nie mów mu, że go kochasz! Żaden chłopak nie zakocha się w Tobie od tak. Trzeba wszystko robić powoli. Zacznij od patrzenia się w jego strone i uśmiechania. Jeżeli będzie robił to samo musisz czekać aż napisze. Jeżeli minęło dużo czasu, a on nic, pierwsza zdobądź jego numer. Pamiętaj, nie pisz do niego pierwsza bez przerwy! To on powinien się wysilić skoro Ty zrobiłaś pierwszy krok. Zrób coś co sprawi, że się Tobą zachwyci. Musisz mieć to coś. Potem przestań pisać i patrzeć się na niego. To ich kręci. Lubią jak dziewczyna jest niedostępna i nienawidzą tych namolnych. Możesz zrobić też coś, żeby zrobił się zazdrosny. Pamiętaj, że gadu- gadu i sms-y nie załatwią sprawy. Jeżeli on nie podejdzie pierwszy pogadać, zrób to Ty. Być może nie jest jeszcze dojrzały na takie posunięcie. Nie napisałaś ile masz lat, więc jest mi trudniej. Jeżeli masz do 13, na razie daj sobie spokój. W tym wieku raczej nie ma miłości lecz pierwsze zauroczenie. Chłopaki w tym wieku są niedojrzali, więc też nie dzadzą sobie rady. jeżeli masz powyżej 13 w pewnym sensie można stworzyć już poważniejszy związek. Ale pamiętaj, że miłość często myli się z czym innym.. Pamiętaj! Bądź sobą.
Pan Banan.	Wysłany: Czw 22:05, 28 Kwi 2011    Temat postu: Zaden Nosz kur.... Proszę o usunięcie poprzedniego posta. I przepraszam, drogich adminów. A i chciałbym jeszcze dodać, że nie z każdym chłopakiem, jak ktoś prędzej powiedział, porozmawiasz o sporcie. Ja np. lubię sporty. Ale nie oglądam Piłki nożnej, ani nic z tego rodzaju. Strasznie nudne. Porozmawiaj o czymś, co Ciebie interesuje. Taka mała rada
Pan Banan.	Wysłany: Czw 22:03, 28 Kwi 2011    Temat postu: Zaden A i chciałbym jeszcze dodać, że nie z każdym chłopakiem, jak ktoś prędzej powiedział, porozmawiasz. Ja np. lubię sporty. Ale nie oglądam Piłki nożnej, ani nic z tego rodzaju. Strasznie nudne. Porozmawiaj o czymś, co Ciebie interesuje.
Pan Banan.	Wysłany: Czw 20:34, 28 Kwi 2011    Temat postu: Zaden BbboOooYyy napisał: Hah... Wy to macie problemy. Mi jak dziewczyna się nie spodoba to po prostu z nią nie chodzę. Chyba, że urzeknie mnie swoją osobowością ;] Pozdro & poćwicz Kuba Przepraszam, kolego. Jesteś jakiś dziwny. Z resztą, jak większość ludzi na tym forum. Bez urazy, rzecz jasna. "po prostu z nią nie chodzę" chodzić, to ty możesz z ojcem na PKS-a. Jak już, z dziewczyną można być, chodzenie to takie błędne słowo . A do was dziewczyny, mam żal. Lecicie na takich pustych kolesi, którzy palą, piją, i co tam jeszcze wymyślą. Darujcie sobie. Pójdzie to taki do pracy za 900zł za miesiąc... I za co wy nas posądzacie? Że tak łatwo nas zdobyć? Wszedłem na to forum, by poznać nieco wasze myśli.. I szczerze żałuję. Siedzi większość z was na tych fotkach i innych gównach dowartościowując się. Dajcie spokój. tak ma właśnie wyglądać wasze życie? Pozdrawiam, bless. Fabian, lat 14
Spoko laska	Wysłany: Czw 13:47, 14 Kwi 2011    Temat postu:
Bison	Wysłany: Śro 0:21, 09 Lut 2011    Temat postu: Re: Chłopak Anonymous napisał: Pewien pewien problem a mianowicie podoba mi się jeden chłopak... Od pewnego czasu myślę, że ja mu też się podobam, lecz ostatnio zaczął podrywać moją koleżankę, wali jej tekst, że jest ładna i ją kocha, ale nie chce jej zapytać o chodzenie, a ona nie jest taka łatwa... Mam 12 lat chłopak o którym jest mowa też ma tyle... chodzi ze mną do klasy ... Lubi jeździć na desce... Kocham się w nim już od 3 lat by tyle chodzimy ze sobą do klasy... Proszę pomóżcie mi co mam robić? jak się przy nim zachowywać? Naprawdę proszę niedługo pewnie poprosi o chodzenie inną laskę i klapa A mi na nim tak bardzo zależy... Myślę, że nie jestem brzydka ani też za ładna... Gdy z nim gadałam na temat dziewczyn powiedział, że jestem czwartą najfajniejszą dziewczyną jaką zna a z wcześniejszymi już chodził... To jest najfajniejszy chłopak w klasie!!! [/b] Za młoda jesteś. Jak już będziesz w gimnazjum ( jak Ci tak spieszno ) to możesz sobie kogoś poszukać. A może i nawet z nim będziesz? Jak kocha to poczeka.
Gość	Wysłany: Pon 21:15, 07 Lut 2011    Temat postu: Chłopak Pewien pewien problem :? a mianowicie podoba mi się jeden chłopak... Od pewnego czasu myślę, że ja mu też się podobam, lecz ostatnio zaczął podrywać moją koleżankę, wali jej tekst, że jest ładna i ją kocha, ale nie chce jej zapytać o chodzenie, a ona nie jest taka łatwa... Mam 12 lat chłopak o którym jest mowa też ma tyle... chodzi ze mną do klasy :roll:... Lubi jeździć na desce... Kocham się w nim już od 3 lat by tyle chodzimy ze sobą do klasy... Proszę pomóżcie mi co mam robić? jak się przy nim zachowywać? :oops: Naprawdę proszę niedługo pewnie poprosi o chodzenie inną laskę i klapa :cry: A mi na nim tak bardzo zależy... Myślę, że nie jestem brzydka ani też za ładna... Gdy z nim gadałam na temat dziewczyn powiedział, że jestem czwartą najfajniejszą dziewczyną jaką zna a z wcześniejszymi już chodził... To jest najfajniejszy chłopak w klasie!!! :!: [/b]
laura16	Wysłany: Sob 15:03, 29 Sty 2011    Temat postu: Dziękuję za odpowiedź Wiem, że najłatwiej zagadać o zadaniach czy o tym czego nie rozumiem... nie żebym się chwaliła ale nie mam problemów z nauką... dziś jest dyskoteka na której będzie on:D ja i parę innych osób z klasy oraz dziewczyna której on również się podoba.. mam nadzieje, że nie będzie to zmarnowany wieczór i że w końcu mnie zauważy i nie bedzie sie wstydził do mnie podejść
Bison	Wysłany: Sob 14:28, 29 Sty 2011    Temat postu: Re: co robić?? laura16 napisał: to trochę pogmatwana sprawa... jestem nieśmiała. Nie wiem jak gadać z chłopakami. Podoba mi sie jeden Rafał z mojej klasy ale problem jest w tym, że on podobno zagaduje do innej dziewczyny o rok młodszej ale to chyba nie ma nic do rzeczy... 3 lata temu juz mi sie podobał ale nie miałam odwagi mu tego powiedzieć a teraz szczególnie...kiedy zobaczyłam na dyskotece szkolnej że z nia tanczył coś mnie zakłuło w sercu Wiem ze nie moge mu tego powiedzieć bo to głupie... a dochodzą do tego koleżanki które wypytują i obrażaja sie o to ze nie chce im powiedzieć kto mi sie podoba a to moja sprawa....powiedziałam o tym tylko siostrze której moge sie wygadać.. juz sama nie wiem... Co do koleżanek z klasy... Nie mów im tego, bo Cię zniszczą i nie dadzą Ci żyć, a do tego same zaczną do niego zarywać, żebyś była zazdrosna. Spróbuj go zaczepić po lekcjach. Zacznij jakimiś prostymi tematami... Zapytaj jaki przedmiot lubi i jeżeli się uda, poproś żeby Ci coś później wytłumaczył, bo nie rozumiesz - np. matematyka. Jeżeli nie będziesz w stanie do niego podejść w szkole lub po szkole, może zadzwoń do niego na komórkę i zapytaj. Jest to znacznie łatwiejsze rozwiązanie. rozwiązanie.
laura16	Wysłany: Czw 16:50, 27 Sty 2011    Temat postu: co robić?? to trochę pogmatwana sprawa... jestem nieśmiała. Nie wiem jak gadać z chłopakami. Podoba mi sie jeden Rafał z mojej klasy ale problem jest w tym, że on podobno zagaduje do innej dziewczyny o rok młodszej ale to chyba nie ma nic do rzeczy... 3 lata temu juz mi sie podobał ale nie miałam odwagi mu tego powiedzieć a teraz szczególnie...kiedy zobaczyłam na dyskotece szkolnej że z nia tanczył coś mnie zakłuło w sercu Wiem ze nie moge mu tego powiedzieć bo to głupie... a dochodzą do tego koleżanki które wypytują i obrażaja sie o to ze nie chce im powiedzieć kto mi sie podoba a to moja sprawa....powiedziałam o tym tylko siostrze której moge sie wygadać.. juz sama nie wiem...
Gość	Wysłany: Pon 19:48, 22 Lis 2010    Temat postu: Ja mam inny problem... Chłopak w ogóle nie zwraca na mnie uwagi. kocham się w nim od 2 lat... Jest przystojny i jeździ na desce. Nie wiem co robić proszę pomóżcie
pomocy!	Wysłany: Czw 19:08, 29 Kwi 2010    Temat postu: pomocy! podoba mi sie chłopak którego nienawidze a jednocześnie mi przypadł do gustu on tez mnie nie nawidzi kiedyś sie ze mnie wysmiewał cał,.a grupką a teraz na przerwach czasami sie na mnie gapi nie wiem co zrobić! bo z kolegami nie ujkłada mi sie najlepiej mam obawe ze beda sie ze mnie smiac jak zrobie co kolwiek jak zachowac dystans do siebie?co zrobic z tym chloipakiem ktorego nienawidze a jednoczesnie kocham a którymnie nie lubi?! potrzebuje pomocy!
Kamila.	Wysłany: Nie 0:02, 24 Sty 2010    Temat postu: Pomocy ;) Od pierwszego dnia mojej obecności w liceum nie mogę przestać myśleć o Adamie. Zauroczyłam się mimo świadomości, że nie mam u niego szans. Adam jest bardzo popularną osobą tej szkoły, chodzi do klasy maturalnej i jest mega przystojny. Całkowicie mnie nie zauważa. Bo jak ktoś taki ja ja (młoda, trochę nieśmiała i nie 'wieszakowata' dziewczyna) może go zainteresować? Faktem jest natomiast, że często mnie obserwuje. Odwiedził parę razy mój profil na naszej-klasie, co prawda po tym jak ja odwiedziłam jego, ale zawsze. Zamieniłam z nim słowo w gronie jego znajomych. Była to tylko formalność, a on wydusił z siebie '3a'. Nie wiem co mam zrobić. Boję się ośmieszenia z jego strony. Tego, że nie zauważy takiej dziewczyny jak ja, bo nie pasuję do 'jego świata'. Różnica wieku (3 lata) i odmienne środowisko dają o sobie znać. Z drugiej strony jeżeli nic nie zrobię stracę go za parę miesięcy gdy uda się na studia. Help! Wydaje mi się też, że mimo tej całej maski 'legenda szkoły' jest on wrażliwy i nieśmiały. Proszę o jak najszybszą odpowiedź ;)
Gość	Wysłany: Pon 0:28, 28 Gru 2009    Temat postu: Re: ... Wkurzona na maksa MARCELINA napisał: Hej wszystkim po pierwsze: Zgadzam się z Wukorzoną na bezmyślność Co to w ogóle jest ludzie dziewczyny tu chcą opisać swoje problemy a wy im tu dowalacie!!! Sorka ale np. Przez was może się pogorszyć ich problem!!! NAwet im nie prubójecie pomóc!!! Co to w góle jest "A zabij się i kup se słownik" i jeszcze od dziwek ją wyzywać to jest naprawdę podłe!!!! Ludzie wy chyba uczuć nie macie!!! W ogóle Ty "MAdziunka" Może najpierw spójrz na siebie a potem oceniaj innych hmm???? ja się w pełni zgadzam . ale dziewczyna powinna sobie odpuścić bo jeśli bedziesz tak mówić to pomyśli że jestes jakaś . . . no wiesz . udawaj że cię nie ochodzi i nie bierz nikogo na litość

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group