Autor Wiadomość
Gwałciciel
PostWysłany: Czw 17:40, 20 Sie 2009    Temat postu:

Eeee znam lepsze. Spotkajmy się to ci pokażę. Z kajdankami!
Gość
PostWysłany: Czw 17:22, 20 Sie 2009    Temat postu:

wiem ze to pornole bo juz kiedys ktos mi to przeslal
Gość
PostWysłany: Czw 17:20, 20 Sie 2009    Temat postu:

ty jesteś jakiś chory ciupasie Confused
Spoko laska
PostWysłany: Czw 17:18, 20 Sie 2009    Temat postu:

@Gwałciciel Wypierdalaj głupia pało z tego forum! Powiem mojemu chłopakowi to jego stary ci wpierdoli!!!
Ta stronka to pornole(bravo)
Gwałciciel
PostWysłany: Czw 17:14, 20 Sie 2009    Temat postu:

Wejdź tu: bravo.pl
shakirka94
PostWysłany: Czw 16:47, 20 Sie 2009    Temat postu: Problem z chłopakiem

Hejka Very Happy Mam na imię Ola i mam 15 lat. Piszę do was ,gdyż pewna sprawa nie daje mi spokoju, otóż w czasie wakacji pojechałam na kilka dni do babci, która mieszka w mieście w bloku. Mam tam dużo koleżanek ale nigdy nie miałam tam kolegów. W czasie mojego pobytu tam często spotykałam się wieczorami na placu zabaw z dziewczynami. Gadałyśmy o różnych sprawach: o chłopakach,o zakupach, ubraniach itd. Pewnego razu dołączyli się do nas chłopcy. Z całej piątki kojarzyłam tylko jednego. Najwyższy z nich i chyba najprzystojniejszy od razu wpadł mi w oko. Dosiedli się do nas ,a to że tylko ja spośród wszystkich dziewczyn ich nie znałam czułam się trochę głupio bo nagle wszyscy zaczęli mówić o seksie itp. Udałam, że babcia mnie woła do domu i poszłam. Nie zrobiłam pięciu kroków jak usłyszałam, że chłopaki też już wstają i żegnają się z resztą. Przyspieszyłam tempo, bo nie chciałam by wracali ze mną do domu, ale wszyscy skręcili w drugą stronę i poszli gdzie indziej. Odetchnęłam z ulgą ale nagle usłyszałam moje imię za moimi plecami. Wołał mnie z tyłu Tomek, który był jednym z tych chłopaków których kojarzyłam z widzenia.15-latek Wysokiego wzrostu, krótkie brązowe włosy, ładne oczy i ciemna skóra sprawiały, że w ciemnościach wyglądał nawet ładnie.
Zaczekałam na niego i poszliśmy razem. Gadało nam się razem nawet fajnie ale nagle on zbiegł z tematu o szkole i zapytał czy mam chłopaka. Ścieło mnie nieco ale zachowałam zimną krew i odpowiedziałam, że nie. Lekko się wtedy uśmiechnął i od razu przeszedł do rzeczy. Spytał mnie czy będę z nim chodzić, a ja wyskoczyłam na niego jak burza. Zaczęłam wrzeszczeć na niego, że " co przecież ledwo co się poznaliśmy", "że mam kogoś innego na oku"a on do mnie ,że mamy całą noc żeby się lepiej poznać i powoli się do mnie przysunął łapiąc za biodra i chciał mnie pocałować, ale ja go odepchnęłam i dałam mu w twarz. Obruciłam się i uciekłam do domu. Na następny dzień wróciłam do domu.

Mam po tym zdarzeniu straszne wyrzuty sumienia. Powiedzcie , czy gdy będę u babci i go zobaczę mam go przeprosić, porozmawiać bo czuję się potwornie. Boję się tylko tego że teraz sama się w nim zakocham bo bez przerwy o nim myślę. Embarassed

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group