Nastolatki

Adminkiss

Moim największym uzależnieniem są chłopcy. Nie wyobrażam sobie bezz nich życia. Bez lizania i...innych rzeczy Laughing

A wasze jakie jest największe uzależnienie Question

Admin-Ice_Lady

o mój boże.. zawał .. ja nigdy nie byłam uzalezniona od lizania i od chłopaków...

Moje uzależnienie to taniec. Wkółko tańcze, tylko tańcze, wciąż tańcze...

Od tańca też jestem uzależniona, ale od chłopaków bardziej. Ale przecież każdy jest inny. ;)Na tym świat polega.

No ale to miała być taka zbita Very Happy

... chyba źle obczaiłaś to co napisałam Very Happy

.. przeciez ja nie mam nic przeciwko Very Happy

hehe fajne masz zainteresowania Very Happy

buzia baby :*

Nacia =]

Ja jestem uzależniaona od pływania i breakdance Smile

Jeśli nie pójdę na trening to dostaje ŚWIRA !!!

Mała_M!

a ja jestem uzalezniona od ... od picia ;] o i jeszcze od mojej mp3 ;pp i od kompa hmm i co jeszcze od samej siebie jestem uzalezniona a z tym to cholernie trudno skonczyc xD no chyba ze sie zabije, to w tedy jak po masle ;pp

A$&A

hehe...ja mam tak samo jak Mala_M! xDxD moge jeszcze tylko dodac ze od muzyki jestem uzalezniona....

Alex Jonhson:*

Jam jest uzależniony od:
-muzy (wiecie że jak codziennie sie słucha głośno muzy to muzg wolnie pracuje i coś tam z szarymi komórkami)(to dlatego jestem taka głupiutka:D;D)
-chłopaków
-wychodzenia na dwór
-tańczenia (ćwicze, no coo?)

A tak poza tym to POZDRO:D

Kat

Ja jestem uzależniona od sportu, muzyki i komputera ;D

~ddm

Moje uzaleznienia:
-The Rasmus - kazdy kawalek, kazda nuta, kazdy tekst piosenki;
-Pilka nozna - kazdy dzien bez obejrzenia jakiegokolwiek meczu, to dzien stracony. Poza tym wiaze sie z tym wielu mmmm pilkarzy;
-Burza - jak raz w miesiacu nie ma burzy, to chodze zalamana. Musi porzadnie sie blyskac i grzmiec, zebym mogla normalnie funkcjonowac;
-Forum - oooo tak, od thpoland i tokiohot3l.
-Hazard - nalogowo gram w toto lotka.

Rudzia

A ja jestem uzależniona od Agrafki xD Nie mogę żyć bez mojego Słońca, z nią są zawsze takie odjazdowe fazy xD
I nie umiałabym funkcjonować bez muzyki. Zawsze rano, kiedy szykuję się do szkoly to włączam polsat i choćby nawet leciało techno to nie mogę sie powstrzymać Laughing

Free

moje uzaleznienie to ksiazki. uwielbiam czytac, dac sie poniesc w swiat fantazji...
co roku z wakacje czytam po kolei wszystkie czesci harrego pottera. raz nawet kazda po 2 razy pzreczytalam xD
a tak to wciaz czytam.
czytam
czytam
opowiadania, ksiazki, gazety, nawet ogloszenia wiszace na scianie lubie poczytac...
wszystko.

Diancia

Moim najwiekszym uzaleznieniem jest muzyka.
A zwłaszcza Green Day.
Nie przezylabym nie przesluchajac ich piosenek przynajmniej raz na dzien.
Nastepne to imprezy.
Musze sie porzadnie zabawic zeby zyc.
No i oczywiscie ludzie a przede wszystkim moi znajomi.
Nie widziec sie z nimi nie rozmawiac nie fazowac.
Nigdy w zyciu!!!

Niewidzialna

Zacznę od tego co mnie odrzuciło na wstępie: 'lizanie'. Matko... 'Pocałunki', 'całowanie', czy to nie brzmi lepiej?? Liże to się pies po...
[Wiem, że to offtop w pewnym sensie, ale nie mogłam sie powstrzymać. Przepraszam jeśli ktoś sie poczul urażony, ale zastanówcie się jak to brzmi... Moi koledzy w podstawówce mieli takie zajawki 'Idziemy się polizać?', 'Lizałaś się kiedyś?'.]

Moje uzależnienia?
- muzyka [to chyba mówi samo przez się]
- net [oj... jak mi odłączają czasem radiówkę, to prawie ich gryzę przez telefon]
- przyjaciółka [z nikim się tak dobrze nie bawię, z nikim się tak dobrze nie gada, z nikim mi się tak dobrze nie bije [ale oczywiście, że mam już prawie 17 lat], i z nikim mi się tak dobrze nie milczy]
- sms'y [kocham. i taki nawyk, żeby pisać po 3 strony jednego]
- papierosy [to znajdziecie w innym temacie]
- taniec [sama w pokoju, przy wieszaku w knajpie i w klubie - zawsze, byle było dużo zabawy]
- imprezy [tak raz na miesiąc. jak jest post, to mnie już normalnie nosi po ścianach]
- faceci [tak po prostu. miło jest usłyszeć nawet najbardzie błachy komplement, zatańczyć, pośmiać się, poflirtować, pojeździć na nartach, popływać... faceci są tacy śmieszni... szczególnie jak Cię podrywają, a Ty do nich nic nie czujesz... fajnie jest tak spojrzeć z boku]
- czekolada [chociaż malutki kawałeczek, raz na jakiś czas]

Chyba tyle, ale pewnie coś sobie jeszcze przypomnę Smile

Immortal

Uzależnienia;
- komputer - nie wytrzymuje bez niego nawet 1 dnia...
- net - wiadomo..
- blogi - kocham czytac opowiadania
- MUZYKA - nie wyobrazam sobie bez niej zycia
- ŚPIEWANIE - to samo co do muzyki
- słonecznik - taak...to jest TO xD
- 4um - thpoland i kwe - Lady Nirvana to ja xD
To chyba tyle... jak mi sie wspomni to dopisze...

angelika · Gość

muzyka taniec telefon smiech no i chlopcy;-]

Kamenko · Wysłany: Sob 12:28, 24 Mar 2007 Temat postu:

Sport!