Nastolatki

Kara Boska

Mam taki mały problem. Podoba mi się fajniusi kolo z 3 gim. (dodam, że jest 2 lata starszy ode mnie), ale on mnie nie zauważa. Totalna porażka... Nie mam odwagi do niego zagadać, więc razem z kumpelą wpadłyśmy na pomysł by go we mnie rozkochać. Porażka, bo nici z tego planu... Boję się, że spóźnię się i gostek albo opuści już to gimnazjum, albo znajdzie sobie dziewczynę ( O ile już jej nie ma... ;( ) Help me, please!!!

P.S. Może i już jest taki temat, ale nie miałam ochoty i czasu go szukać. Smile

lolitja · Gość

Madox · Gość

Rozkochania mężczyzny w sobie jest najprostszym sposobem, aby go zdobyć. W takich sprawach trzeba być bardzo delikatnym, żeby nie popełnić choćby najmniejszego błędu, co może spowodować jego odrazę do Ciebie. Zacznij pojawiać się w jego towarzystwie, w miejscach gdzie on przebywa, gdzie robi zakupy i odrabia lekcje. Musisz go oswoić swoim widokiem, żebyś nie była dla niego całkiem obca. Jak już będziesz znała jego znajomych wypytuj ile się da o niego. Musisz wiedzieć jak najwięcej o nim, aby w późniejszym czasie rozmowa toczyła się z nim swobodnie a tematy same napływały Ci do ust. Jeśli będziesz znała osoby z jego otocznia ( jego znajomych) to kwestia czasu, gdy "gostek" zostanie Ci przedstawiony. Najważniejsze:
- nie śmiej się przy nim jak durna, tylko lekko uśmiechaj zachęcająco i powabnie
- zacznij się ubierać w jego stylu (on ma białą koszulkę - ty też masz białą koszulkę) i uprawiać sporty takie jak on (choćby to było strzelanie do kaczek) to na pewno zbliży Was do siebie
- nigdy nie pal, a nawet gdy on Cię będzie częstował udawaj, że nie palisz, podobnie sprawa ma się do picia alkoholu
- nie patrz się na niego za dużo - będzie się czuł skrępowany

Jestem do Twojej dyspozycji, pytaj o co chcesz, a zawsze będę Ci odpisywać.
Daj znać jak coś się będzie działo... Smile

Kamila. · Gość

Od pierwszego dnia mojej obecności w liceum nie mogę przestać myśleć o Adamie. Zauroczyłam się mimo świadomości, że nie mam u niego szans. Adam jest bardzo popularną osobą tej szkoły, chodzi do klasy maturalnej i jest mega przystojny. Całkowicie mnie nie zauważa. Bo jak ktoś taki ja ja (młoda, trochę nieśmiała i nie 'wieszakowata' dziewczyna) może go zainteresować? Faktem jest natomiast, że często mnie obserwuje. Odwiedził parę razy mój profil na naszej-klasie, co prawda po tym jak ja odwiedziłam jego, ale zawsze. Zamieniłam z nim słowo w gronie jego znajomych. Była to tylko formalność, a on wydusił z siebie '3a'. Nie wiem co mam zrobić. Boję się ośmieszenia z jego strony. Tego, że nie zauważy takiej dziewczyny jak ja, bo nie pasuję do 'jego świata'. Różnica wieku (3 lata) i odmienne środowisko dają o sobie znać. Z drugiej strony jeżeli nic nie zrobię stracę go za parę miesięcy gdy uda się na studia. Help! Wydaje mi się też, że mimo tej całej maski 'legenda szkoły' jest on wrażliwy i nieśmiały.
Byłabym wdzięczna za możliwie szybką odpowiedź ;)