Nastolatki

Ayumi

Witam!
Może to dziwnie zabrzmieć, ale przychodzę do Was ze swoistego rodzaju ‘misją’. Od października 2010 studiuję pedagogikę resocjalizacyjną i generalnie rzec ujmując, myślę o pracy z młodzieżą, która posiada problemy mniejsze lub większe.
Tyle tytułem wstępu, teraz moja prośba do Was:
W ramach praktyk, jakie mam w Liceum Ogólnokształcącym, prowadzę lekcje wychowawcze, aczkolwiek, jak sami zapewne wiecie, profilaktyka typu „Nie pal, nie bierz, nie pij” wszystkim się już znudziła. Chciałabym porozmawiać z młodzieżą o tym, co ich trapi, o problemach, ale cóż, nie bardzo wiem, jaki temat wybrać.
Tutaj moje pytanie do Was: o czym chcielibyście rozmawiać na lekcjach wychowawczych, ale owe tematy nie są poruszane? Czas to zmienić Smile

PS, aby zapobiec późniejszym oburzeniom, nie jestem tutaj tylko po to, aby czegoś od Was wymagać. Chcę również pomagać i mogę to robić drogą elektroniczną.
Pozdrawiam,
Ayumi.

Bison

Według mnie bardzo dobrym tematem na lekcję wychowawczą byłaby dyskusja na temat wiary. W czym ona może pomóc, jak z niej ,,korzystać" i co robić, żeby było to odczuwalne. A także dlaczego tak wiele osób po prostu unika chodzenia do Kościoła.
Drugim dobrym tematem, jaki warto poruszyć, odnosi się do prowadzenia lekcji w szkole. Jak chcą, aby były one efektywne i dawały jakieś pozytywne skutki, a nie siedzenie bezczynne i patrzenie w zegarek, kiedy to się ta lekcja skończy. Jeśli już nauczyciel zanudza, potrafić we własnym zakresie urozmaicić lekcję. Dobrze wiem, że każdy z nas ma swoje upodobania co do przedmiotów i jest w jakiś sposób ukierunkowany, jednakże myślę, że potrzebna jest też ta motywacja ze strony nauczyciela.
Na razie tyle. Jak sobie o czymś przypomnę, dam znać. ; )