Nastolatki

Gość

Witam, mam 18 lat i mieszkam z mamą. Ma ona 38 lat. Niedawno moja mam zostawiła swojego mężczyznę który miał 40 lat. Podczas remontów poznała chłopaka który ma 21 lat. Dała mu pracę u siebie w firmie, zaczęły się kawki, prezenciki, wieczorne spotkania, rozmowy do nocy aż w końcu zaczął u nas sypiać... Nie wspomnę już o tym że ten chłopak wcześniej był zakochany we mnie. Teraz sypia u nas prawie codziennie z moją mamą w łóżku, zakochany po uszy w mojej mamie. Ona tłumaczy że dobrze jej się z nim rozmawia, że jest dobrym słuchaczem itp, itd. Zaczęła mu kupować ciuchy, majtki, skarpetki, nie wspomnę o nowym telefonie i samochodzie. Ja osobiście uważam że to chore, i mówiłam to mojej mamie, że wkurza mnie to że on u nas prawie już mieszka, że na na mnie wiecznie się drze, a on jest cudowny, że z nim śpi przez co mam do niej obrzydzenie, że cała firma chuczy że 20 latek bzyka szefową i w ogóle. Matka mówi że nikt nie będzie rządził jej dupą i że jestem jebanym samolubem, dla tego że wkur*ia mnie to że jemu wszystko kupuje i że cały czas z nim siedzi a mnie ma w dupie.

BŁAGAM POWIEDZCIE MI CZY TO JA JESTEM NIENORMALNA CZY MOJA MATKA I CZY TO JEST NORMALNE, BO JA JUŻ NIE MAM SIŁY!!!