Forum Nastolatki Strona Główna Nastolatki
Problemy nastolatek
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Cięcie sie"...
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nastolatki Strona Główna -> Wasze nałogi.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
~Black_Angel
Problemowa nastolatka



Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:24, 22 Cze 2006    Temat postu: "Cięcie sie"...

Moja kumpela ostatnio powiedziała, że się tnie.
Nie, nie po rękach.
Nogi. Zdziwiło mnie to, prosiłam, aby przestała.
Powiedziała, że robi to dlatego, że ma wszystkiego dość.
"Co by było gdyby mnie coś pier*dolnęło?" - zapytała. Spojrzałam na nią z cichą nadzieją, że przestanie gadać od rzeczy.
Cóż.
Tnie się. Nie rozumiem.
Znam wiele osób, które dla ulgi kilka razy okaleczą sobie ręce, lub inne partie ciała żyletką.

Ja nie potrafiłabym.

Mogłybyście mi to wytłumaczyć?...
Skąd biorą się u człowieka takie pomysły?
Jak mam jej pomóc, oprócz próśb by przestała, bądź częstych rozmowach o jej problemach?

Pozdrawiam,
~Black_Angel.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adminkiss
Administrator



Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca gdzie zawsze słoneczko dla mnie świeci xD

PostWysłany: Czw 11:55, 22 Cze 2006    Temat postu:

Nie wiem spróbuj, powiedziec o tym jej rodzicom. Albo zaprowadź do psychologa. Sama raczej za dużo nie zdziałasz. Pewnie ciąży jej coś o czym Ci nie powiedziała. Musisz poprosić o pomoc kogoś dorosłego. Zaufaj mi, bo mam koleżankę, która się tnie dla fazy i sama się chciałam ciąć, bo maiałam powód, ale tego nie zrobiłam.
Poza tym niektórzy cięciem się odstresowuje i ucieka od problemów. Ale tak naprawdę to nie jest ucieczka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rudzia
Zwykła nastolatka



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:32, 22 Cze 2006    Temat postu:

Moja koleżanka ostatnio powiedziała mi, ze się tni. Ot, tak, dla zabawy. Bo fajne blizny po szkle zostają.
Chore.
Ja, nawet gdybym chciała się zabić, nie potrafiłabym. Mam taki mechanizm obronny, ze nawet jak chcę się mocno uderzyć poduszką to nie wyjdzie Very Happy
Ale cięcie się jest chore, nie rozumiem takich ludzi Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
A$&A
Zwykła nastolatka



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin

PostWysłany: Czw 16:55, 22 Cze 2006    Temat postu:

wiecie co...nie cielam sie nigdy i raczej nie mam zamiaru, ale mysle, ze takie osoby tna sie dlatego, bo maja duze problemy i to je przerasta. Ja tam nie jestem jakas znawczynia ale nie popieram tego...ThE EnD xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
~Black_Angel
Problemowa nastolatka



Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:05, 22 Cze 2006    Temat postu:

Cytat:
Nie wiem spróbuj, powiedziec o tym jej rodzicom. Albo zaprowadź do psychologa.


Nie mogę. Nie znam jej rodziców, a do psychologa nie pójdzie. Obiecała, że przestanie. Poczekam.

~BlackAngel.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adminkiss
Administrator



Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca gdzie zawsze słoneczko dla mnie świeci xD

PostWysłany: Czw 17:41, 22 Cze 2006    Temat postu:

Jak możesz nie znać jej rodziców!? Przecież to Twoja przyjaciółka... To idź do nich, przedstaw się im... powiedz im co się ostatnio dzieje z ich córką... Nie poddawaj się...chociaż spróbuj...Tu chodzi o jej psychikę, a w najgorszym wypadku...życie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
~Black_Angel
Problemowa nastolatka



Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:51, 23 Cze 2006    Temat postu:

Ona jest moj dobrą koleżanką. Byłyśmy przyjaciółkami, ale coś się zepsuło. Cóż. Poczekam z tym. Nie chcę, aby ona miała do mnie żal, straciła zaufanie. Teraz wyjeżdża na kilka tygodni. Zobaczę, co będzie po wakacjach. Objecała, że przestanie.

Objecała... taa...

~Black.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rudzia
Zwykła nastolatka



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:10, 24 Cze 2006    Temat postu:

Black Angel, wybaczysz mi, jeśli napiszę kilka nieprzyjemnych słów? tak? To fajnie.
Czy ty jesteś nromalna? Gdyby ona miała przestać, to do tej pory by przestała, nie wierz, że to się uda. Żal z jej strony jeśli powiesz rodzicom? H*j z żalem! Tu chodzi o jej życie! A pomyślałaś sobie, co by było, gdyby pocięła się czymś, na czym byłyby np. jakieś groźne bakterie? Bo i taka opcja wchodzi w grę...
Ratuj ją, nie patrz na jej obietnice-to nic nie da.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
~Black_Angel
Problemowa nastolatka



Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:57, 25 Cze 2006    Temat postu:

Wciągacie mnie w wyrzuty sumienia...
Pogadam z nią jutro, na spokojnie, szczerze.
Ona nie robi tego regularnie. Ot tak, od czasu do czasu.
Porozmawiam z nią. Obiecuje. A teraz idę spać.
Muszę się przygotować do tej rozmowy.
A swoją drogą, to mam już dość...
Dlaczego wszyscy przychodzą do mnie ze swoimi problemami, a ja niemam nikogo, komu mogłąbym sie wygadać?!
Chore.
Boje sie, że nie sprostam...

~Black.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rudzia
Zwykła nastolatka



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:34, 25 Cze 2006    Temat postu:

I bardzo dobrze,że budza się wyrzuty! Nie możesz jej tak pobłażać, to się samo nie skończy! No i powodzenia, mam nadzieję że się uda Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Diancia
Zwykła nastolatka



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z mrocznego końca świata

PostWysłany: Pon 16:47, 26 Cze 2006    Temat postu:

Wiecie co ja sama nie mam wsrod znajomych osoby ktora by sie ciela.
Albo o tym nie wiem ze tak sie zachowuje.
Chociaz ja sama i moja przyjaciolka chcialysmy to zrobic.
Z powodu problemow.
A moze frajdy.
Nie wiem.
Chcialam bardzo przezyc to.
Czesto gdy skaleczylam sie tak przydkowo czulam jakis dziwny spokoj patrzac na plynaca krew.
Chyba wlasnie o to chodzi osoba podcinajacym sie.
Ale swiadomie nigdy tego nie zrobilam.
Teraz mam to juz za soba.
Nawet czuje lekki wstret gdy patrze na krew.
Bardzo pogly mi rozmowy z przyjaciolmi.
Ostanio bardzo sie przerazilam.
Szlam przez miasto z kumpela.
Wlasnie z ta z ktora wczesniej planowalam pociecie sie.
Rozmawialysmy. Ona byla dziwnie nerwowa.
Nagle zaczela mowic o krwi.
Podniosla z ziemi kawalek szla i zaczela nim leciutko przesuwac po skorze reki.
Na szczescie nic sie nie stalo.
Od tej pory starannie przygladam sie jej rekom.
Jak na razie nic nie zauwazylam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Niewidzialna
Zwykła nastolatka



Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wiecie, że ja to ja, a nie ktoś inny?

PostWysłany: Śro 22:00, 28 Cze 2006    Temat postu:

Moja kumpela się cieła. Rodzice się dowiedzieli. Poszła do psychologa. CHYBA przestała.

W sumie to cieło się kilka moich koleżanek: jedna ta wyżej wymieniona i jeszcze 3. Z tego co wiem to robiły to bo to była dla nich 'odskocznia', ale same dziś mówią: to nie rozwiązuje problemów. ŻADNYCH. Jedna [moja przyjaciółka] ostatnio znowu to sobie zrobiła: wstydziła się tego. mówila, ze to problemy w domu w szkole... było jej głupio, ale ślad i tak na zawsze pozostaje.

Kiedys też chciałam, się 'dziarnąć' - zabrakło mi odwagi...

Nie krytykuję. Nie rozumiem, ale nie krytykuję...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alex Jonhson:*
Zwykła nastolatka



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: tu i tam:*

PostWysłany: Pią 22:14, 30 Cze 2006    Temat postu:

Ja sie czasem tne na rękach, mam dużo problemów.Samo życie sprawia mi problem.Cięcie mi tak jagby pomaga.Jak już potne sie to widze jak ta krew płynie i to mi sprawia ulge.Moja koleżanka pocięła sie bo z nią chłopak zerwał(18 sznyt).
Ja mam walniętego ojca na hacie, drze wyj, ale nie bije.Ostatnio sie pocięłam bo kolega mi przemówił do słuchu.Mam dosyć tego obsranego życia.
ThE EnD:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bea
Zwykła nastolatka



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:05, 03 Mar 2007    Temat postu:

tnę się.
i co?
wiem, że nie powninnam.
ale z drugiej strony ; dlaczego nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Patuś
Gość






PostWysłany: Nie 13:32, 01 Lip 2007    Temat postu:

Miałam kiedyś z tym problem. Nadal mam. Myślałam, że się nigdy nie potnę, a jednak. Widok krwi spływającej po mojej ręce dawał mi ulgę, ale nic więcej, nie rozwiązywał on moich problemow. Cięcie sie nie pomaga! Moi rodzice wiedza, ze to robilam, widzieli moja pocieta reke. Wstydze się! =( JEst mi z tym źle. To jest choroba, nie da się ot tak z niej szybko wyleczyć, to choroba psychiczna. :/ Sad Duzo razy mowilam, juz tego nie zrobie, ale zrobilam. Obiecałam pewnemy chłopakowi, że już się nie potnę. Dotrzymam obietnicy. Nie moge patrzec na moja reke, jest starszna, tragiczna, okropna!!! Sad(
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nastolatki Strona Główna -> Wasze nałogi. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin